Witam serdecznie |
Autor |
Wiadomość |
nino
:D
Wóz: Firebird V6
Dołączył: 28 Paź 2008 Posty: 13 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2008-10-29, 17:53 Witam serdecznie
|
|
|
Witam serdecznie wszystkich uzytkownikow pieknych amerykancow... Mysle ze powiele los kolegi ktory niedawno rowniez to was zawital Otoz w chwili obecnej jezdze dopieszczona E32 730 r6 w stanie bdb ... jednak ostatnio kiedy sobie szusowalem po centrum pewnego miasta z prawej strony doszlo do trzesienia ulicy i minelo mnie biale ptaszysko !!:D przyznam szczerze ze nawet widok nagiej kobiety mnie tak nie podniecil
Dlatego teraz w miare plynnie chcialbym sprzedac moja dotychczasowa milosc i zaczac poszukiwania Fireptaka.
Od razu pozwole sobie zadac pytanie czy ktos zna ten egzemplarz
http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C6846825 |
|
|
|
 |
tomex
Wóz: T/A 5,0 V8
Dołączył: 15 Paź 2008 Posty: 12 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 2008-10-29, 18:15
|
|
|
witaj witamy w piekle jesli rozglądasz się za f body to szukaj v8 jak kupisz v6 będziesz czuł cały czas niedosyt pozdro |
|
|
|
 |
luki
luki

Wóz: Firebird 3.1 SC `92
Wiek: 43 Dołączył: 06 Sty 2008 Posty: 41 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2008-10-29, 18:49
|
|
|
Witam. Egzemplarz na pierwszy rzut oka wygląda zajebiście, ale jak będziesz szukał swojej ptaszyny to radziłbym nawet nie zwracać uwagi na V6-stki. Chyba że masz dużo kasy to można kupić V6 ze zdrową budą w zajebistym stanie, a później wrzucić V8. Buda, w której nie był jeszcze nigdy V8 jest przeważnie o wiele sztywniejsza niż te co siedziały w nich V8 od zawsze. Ale myśl, że nie ma sensu. Szukaj od razu V8. Ja Swojego kupiłem z V6 bo myślałem, że mi to wystarczy ale nie ma nic mylniejszego. W tym momencie myśle już nad wymianą napędu.
Jak ktos już napisał na forum V6 w Pontiacu a V6 np. w BMW to dwie różne i odmienne rzeczy. V6 nie jedzie i jest to wielka kupa, a w szczególności 2.8
Życzę szczęścia w znaleźieniu swojej ptaszyny |
_________________ Pal gume, nie dusze!
www.dream-car.com.pl |
|
|
|
 |
nino
:D
Wóz: Firebird V6
Dołączył: 28 Paź 2008 Posty: 13 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2008-10-29, 19:29
|
|
|
Dziekuje za wszystkie odpowiedzi, nie powiem najchetniej kupilbym wlasnie V8 tylko ze one sie roznia wtrysk a gaznik z tego co wstepnie wyczytalem i nie wiem ktory lepszy a jednak chcialbym go zagazowac. Na Alledrogo nie znalazlem w sumie interesujacego V8.
Pytanie mam odnosnie gazu czy trzeba sekwencje zakladac czy mozna na zwiklej smigac? I ile to kochane ptaszysko polyka?? |
|
|
|
 |
luki
luki

Wóz: Firebird 3.1 SC `92
Wiek: 43 Dołączył: 06 Sty 2008 Posty: 41 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2008-10-29, 19:53
|
|
|
Szukaj aż znajdziesz . Teraz jest najlepszy okres na kupowanie takiego samochodu. Pierwsza zasada to nie ma co się spieszyć ani podniecać pierwszym lepszym egzemplarzem. Musisz się także przygotować, że nawet jak kupisz w dobrym stanie jakąś ptaszynę to i tak będzie trzeba trochę zainwestować.
Co do spalania to moje 3.1 na gazie wychodzi 12l trasa i 19l miasto. Myślę że takie spalanie równie dobrze można uzyskać w V8-kach. Ale na ten temat niech się wypowiedzą ci co nimi jeżdżą. Pozdro |
_________________ Pal gume, nie dusze!
www.dream-car.com.pl |
|
|
|
 |
nino
:D
Wóz: Firebird V6
Dołączył: 28 Paź 2008 Posty: 13 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2008-10-29, 20:16
|
|
|
Hmm mysle ze spalanie da sie przezyc a co do inwestycji to juz mam spore doswiadczenie bo moje dotychczasowe auto podwoilo wartosc jesli chodzi o naprawy i czesci
No ale przyznac musze ze dzwiek V8 jest poprostu miazdzacy. |
|
|
|
 |
dzida

Wóz: '88 Firebird 5.0 TBI
Wiek: 34 Dołączył: 29 Sty 2007 Posty: 231 Skąd: Mikołów
|
Wysłany: 2008-10-29, 20:20
|
|
|
Witam sąsiada |
_________________
 |
|
|
|
 |
nino
:D
Wóz: Firebird V6
Dołączył: 28 Paź 2008 Posty: 13 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2008-10-29, 20:28
|
|
|
Ja rowniez witam sasiada a Twoje V8 na chodzie jest?? moze moglbym sie kiedys umowic i podjechac zobaczyc potwora?:) |
|
|
|
 |
dzida

Wóz: '88 Firebird 5.0 TBI
Wiek: 34 Dołączył: 29 Sty 2007 Posty: 231 Skąd: Mikołów
|
Wysłany: 2008-10-29, 20:34
|
|
|
Ekhm... no na chodzie to moze jest ale bez błotników maski i lamp to daleko nie zajade Ale jak złoże to czemu nie |
_________________
 |
|
|
|
 |
ntr
Administrator GM driver :-)

Wóz: '87 El Camino
Wiek: 44 Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 2311 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2008-10-29, 21:15
|
|
|
nino, poczytaj co odpisaliśmy Twemu koledze.. Trochę już Nas męczy odpowiadać, że V6 to wersja bez silnikowa! Po prostu trzeba to zrozumieć, że ta wersja była by zaspokoić potrzeby populacji gejów i lesbijek, oraz emerytów i rencistów. Pali tyle samo, nie brzmi, nie jedzie, ogólnie kibel. A jak ktoś chwali V6, to ma problem z przyznaniem się do błędu, lub po prostu nie miał cierpliwości szukać V8.
Normalni ludzie kupują V8, tym bardziej, że są różne jego opcje. W 3rd genach ('82-'92) są:
305cid (5.0l) 4bb - gaźnik czterogardzielowy, zagazować można podstawową instalką, ale będzie wtedy wolniejszy od poloneza (i palil srednio jakies 15l), lub.. będzie trochę szybszy od poloneza, nawet gumę spali, ale będzie zasysał 30l przy spokojnej jeździe. Miałem, nie polecam.
305cid (5.0l) TBI - polecany pod gaz (instalka na kompie), 170koni i 350NM. Miałem i polecam! Wahy wysysa od 8l do 16l. Gazu sam nie miałem, więc nie wypowiadam się. Chociaż jak się ma jedną nogę na gazie drugą na hamulcu, możliwości maxymalnego spalania wzrastają
305cid (5.0l) TPI - tutaj już wtrysk i przyzwoita moc (190-230hp), ale jeśli chodzi o osiągi, to lepiej pójść na całość, czyli..
350cid (5.7l) TPI - to jest topowy silnik montowany w tej bryce (245hp). Zmodyfikowana jego wersja była również montowana w Corvette z tamtych lat.
Generalnie V8 Chevroleta, o których tu mówimy to jedne z najczęściej tuningowanych silników w USA. Graty tuningowe i zwiększanie mocy są dostępne czasem od ręki i tylko zasobność portfela i wyobraźnia limituje opcje. Dotyczy to również 4tej generacji ('92-'02) i jej silników LT1 (275hp-310hp), oraz LS1 (305hp-345hp) |
_________________ "Spalić gumę to nie grzech, ale jak grzech przyjemne!" |
|
|
|
 |
Kabdul

Wiek: 42 Dołączył: 16 Paź 2006 Posty: 243 Skąd: Zamość
|
Wysłany: 2008-10-29, 21:47
|
|
|
ntr napisał/a: | zagazować można podstawową instalką, ale będzie wtedy wolniejszy od poloneza (i palil srednio jakies 15l), lub.. będzie trochę szybszy od poloneza, nawet gumę spali, ale będzie zasysał 30l przy spokojnej jeździe. Miałem, nie polecam. |
Przesada, może zagazowany gaźnik nie jest demonem szybkości, ale też nie polonez. Poza tym nie pali 15 tylko mniej. Poza tym brzmi, łapie klimat i jeździ jak trzeba. I nie zminia to faktu, że jest 10000 razy lepszejsze od V6.
V6 to jak Mirian jest, fajnie wygląda, ładna, niegłupia, pogadać można, a potem chcesz się zabrać do akcji a tu chuj. |
|
|
|
 |
nino
:D
Wóz: Firebird V6
Dołączył: 28 Paź 2008 Posty: 13 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2008-10-29, 21:55
|
|
|
ntr napisał/a: | nino, poczytaj co odpisaliśmy Twemu koledze.. Trochę już Nas męczy odpowiadać, że V6 to wersja bez silnikowa! Po prostu trzeba to zrozumieć, że ta wersja była by zaspokoić potrzeby populacji gejów i lesbijek, oraz emerytów i rencistów. Pali tyle samo, nie brzmi, nie jedzie, ogólnie kibel. A jak ktoś chwali V6, to ma problem z przyznaniem się do błędu, lub po prostu nie miał cierpliwości szukać V8.
Normalni ludzie kupują V8, tym bardziej, że są różne jego opcje. W 3rd genach ('82-'92) są:
305cid (5.0l) 4bb - gaźnik czterogardzielowy, zagazować można podstawową instalką, ale będzie wtedy wolniejszy od poloneza (i palil srednio jakies 15l), lub.. będzie trochę szybszy od poloneza, nawet gumę spali, ale będzie zasysał 30l przy spokojnej jeździe. Miałem, nie polecam.
305cid (5.0l) TBI - polecany pod gaz (instalka na kompie), 170koni i 350NM. Miałem i polecam! Wahy wysysa od 8l do 16l. Gazu sam nie miałem, więc nie wypowiadam się. Chociaż jak się ma jedną nogę na gazie drugą na hamulcu, możliwości maxymalnego spalania wzrastają
305cid (5.0l) TPI - tutaj już wtrysk i przyzwoita moc (190-230hp), ale jeśli chodzi o osiągi, to lepiej pójść na całość, czyli..
350cid (5.7l) TPI - to jest topowy silnik montowany w tej bryce (245hp). Zmodyfikowana jego wersja była również montowana w Corvette z tamtych lat.
Generalnie V8 Chevroleta, o których tu mówimy to jedne z najczęściej tuningowanych silników w USA. Graty tuningowe i zwiększanie mocy są dostępne czasem od ręki i tylko zasobność portfela i wyobraźnia limituje opcje. Dotyczy to również 4tej generacji ('92-'02) i jej silników LT1 (275hp-310hp), oraz LS1 (305hp-345hp) |
Coz przepraszam ze wspomnialem o V6 i dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz co do silnikow. Juz wiem ze typ raczej padnie na TBI jesli oczywiscie taki znajde. |
|
|
|
 |
tomex
Wóz: T/A 5,0 V8
Dołączył: 15 Paź 2008 Posty: 12 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 2008-10-29, 22:16
|
|
|
dokładnie ja mam 5,0 gaznik coprawda wywaliłem kompa i jeżdzi całkiem przyzwoicie zagazowany spala koło 13-15l gazu przy normalnej jeżdzie a tbi to tosamo ustrojstwo co i gaznik tylko częściej się wali elektronika tak wogóle jest do sprzedania ana początek przygody wystarczający |
|
|
|
 |
ntr
Administrator GM driver :-)

Wóz: '87 El Camino
Wiek: 44 Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 2311 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2008-10-29, 22:19
|
|
|
Kabdul napisał/a: | Poza tym brzmi, łapie klimat i jeździ jak trzeba. I nie zminia to faktu, że jest 10000 razy lepszejsze od V6. |
Oczywiście się z tym zgadzam i w żadnej mierze z tym nie dyskutuję.
Faktem jest też, że jak ja miałem auto, to nie zrobiony był gaźnik, a ściągnięty zestaw naprawczy oddałem krawcowi razem z wozem. Tak więc, ze spalaniem i osiągami to Ty i krawiec wiecie lepiej.
Ja tam wolę układy wtryskowe, w końcu XXI w. do czegoś zobowiązuje
[ Dodano: 2008-10-29, 21:22 ]
tomex napisał/a: | tbi to tosamo ustrojstwo co i gaznik tylko częściej się wali elektronika |
Oj polemizowałbym. Miałem oba i to TBI było bardziej bezobsługowe |
_________________ "Spalić gumę to nie grzech, ale jak grzech przyjemne!" |
|
|
|
 |
tomex
Wóz: T/A 5,0 V8
Dołączył: 15 Paź 2008 Posty: 12 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 2008-10-29, 22:30
|
|
|
ja osobiście pierwsze co zrobiłem w tym aucie to wywaliłem kompa wsadziłem aparat z podciśnieniem potem gaznik starego vtypu po regeneracji i spoko a na kompie zawsze było coś nie tak nie lubie elektroniki ale dla każdego coś miłego |
|
|
|
 |
|