Strona Główna AMERYKANY.COM
Tylko prawdziwe amerykańskie bryki, palenie gumy, bulgot V8 i cruzowanie ku zachodowi słońca!

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Corvette C4 "86 - "Córva"
Autor Wiadomość
Wojdat 


Wóz: Corvette C4 86r
Wiek: 49
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 31
Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-07-10, 21:56   Corvette C4 "86 - "Córva"

Chyba czas by pokazać i opisać mój samochodzik :)

samochód nabyłem w dość ciekawych i nietypowych okolicznościach
i będzie to nietypowa historia !!!

ale zacznę od przygody z motoryzacją która jestem zainfekowany od małego chłopca ..
było wiele samochodów . a zawsze miałem w głowie Forda Capri , doszedłem i do tego , miałem ich parę i nadal uważam za najbardziej zajebiaszczy europejski samochód

zainteresowanie Amerykańską motoryzacją nie jest niczym niezwykłym dla kogoś komu płynie w żyłach bena .
na zlotach (a bardziej na pokazach Radomskich) bywałem za każdym razem . na jednym zlocie byłem Riviera z Lublina
na Caprikowych Zlotach pod Kielcami , Yara Challenger robił wrażenie (marzenie) ...

zawsze tył napęd w rożnych samochodach z pod znaku owala robił mnie na maxa !!

aż tu trafił się Ramik 1500 95 rok dość nowy samochód jak dla mnie ... ( picup to tylko Elcamino 70") , ale jakoś trzeba zacząć
kupiłem .. jeździłem ...
2 lata to już sporo pod moją nogą , lecz nie nudził mi się
ale stwierdziłem ze polatał bym czymś innym
aż tu po moich anonsach w necie odezwał się gość czy nie chce zamienić się na Corvettę
nie bylem za bardzo przekonany ... lecz... coś w głowie się rodziło
to nie muscle car ... bardziej lep na laski lub przedłużenie fiuta ;)
efekt szybko zauważalny po podjechaniu po synka pod szkołę :)
mamuśki i koleżanki Ernesta były pod wrażeniem :D

wracam do zakupu bo wyprzedziłem fakty :)
Klient dość niepoważny ,zero kontaktu telefonicznego , nie odbiera telefonów , tylko smsy albo GG ..
najpierw chciał zamiany łeb w łeb , jak już mnie nakręcił to nagle chciał dopłaty
zwodził mnie i kombinował jak się tylko da !!
dobra zapadła decyzja dopłacam 3koła , jadę do niego ramem i wymiana .
Spakowałem się , idę na piątkową imprezę każdy się dziwi dlaczego nie piję a ja ze rano jadę po Corvette .
aż tu nagle sms ze się rozmyśla .... ze ktoś niby jedzie z lepsza ofertą ....
o wtedy mnie wk^$%#@

temat ucichł ... aż tu nagle po jakiś 3 miesiącach odezwał się .
oczywiście nie sprzedał corvetki

zaczęliśmy gadać jeszcze raz
zamiana bez żadnych dopłat .
zdecydowałem że pojadę !!!!
koleś jak zwykle ściemy ze na następnego dnia wylatuje do USA , i standardowe kity .
ze tylko ten termin bo inaczej nie da rady .... kit za kitem ....

dojechałem !!!
zamieniłem !!!!!!
co z technicznych spraw opowiem , co mnie okłamał ... tyko nie wiem po co !!!

widzę ze wywala płyn zwany kranówką (wszystko brązowe wokoło ) , pytam czy jest woda to nieeee skąd tu wody się nie wlewa !!
objawiło się to ze gotuje płyn (wodę ) bo jest bagno w silniku od rdzy !!!
nie ma przepływu !!
wiatrak na stałe ...jakimiś kabelkami !!
pytam czy odpala , bo nim przyjechałem wiedziałem z moich doniesień :) ze szwankuje imo !!
oczywiście dostałem odpowiedz ze czasami , rzadko ...nie odpala , ale chwile trzeba poczekać i jest OK
każde zgaszenie silnika w drodze powrotnej kończyło się blokadą !!
kolejny kit ze olej to wymienił tylko w silniku , w skrzyni nie .
co się okazło olej ma około 10 lat tyle co samochód stal , objawiło się to tym ze zaczął mi stukać rozrząd podejrzewam ze hydro popychacz , filtr był stary jak świat a olej czarny jak smoła .... po co był ten kit !!!
tym mnie wk#$%^ najbardziej !!!
bym zmienił oliwę po przyjeździe do Lublina a tak jeszcze kręciłem trochę brykę i narobiłem strat .
i jeszcze tylna lewa opona dziurawa !!! każda stacja pompowanie !!!!

jeszcze dowiedziałem się ze ma stingray'a
chwalenie się ze ma C3 chyba miało we mnie wzbudzić jakieś zaufanie ze się zna na tych samochodach ...
a podejrzewam kolejny KIT !!!!
tylko po co .

tyle złego wstępu ....

co do samochodu :
fotele czerwone porwane
kierownica podarta
trochę ciemniejsze środkowe wskaźniki na desce (chyba zaczynają gasnąć)
z lekka odłażą boczki drzwiowe
wyciek z kolektora ssącego płynu (wody)
wkręt z tylnej oponie
nie działająca elektryka foteli
brak podświetlania środka
wywala jeden bezpiecznik
pęknięty dach (targa)
lakier odłazi gdzie nie gdzie
maglownica rozwalona , spory luz
zaczynają klikać krzyżaki


co już zrobiłem :
wszelkie opłaty ,
nowe (używane) opony , wcześniejsze były sparciałe
zdjąłem kolektor ssący by usunąć wyciek ,
kupiłem uszczelki (RockAuto) , te które kupiłem w Polsce przysłali złe :/
do tego kopułka i palec

to było dawno ...
na dzień dzisiejszy poskładałem i niestety wyszły uszczelki pod głowicami wiec rozebrałem jeszcze raz ...
ale teraz to dosłownie proszek , pod maska został tylko sam blok silnika .


w moich pytaniach wspomaga mnie Paweł który prowadzi dream-car
i liczę na pomoc tu na forum ,minie trochę czasu zanim obczaję samochód .
manualna już kupiłem , lecz to często nie rozwiązuje problemów .


pozdrawiam !!!
Wojdat z Lublina


 
 
santa fe 
Wspierający

Wóz: Chevy C1500 '96 / V8 5,7L
Wiek: 51
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 368
Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-07-10, 22:37   

hehehe, zgłosił się i do mnie tymi słowami wyciągniętymi z archiwum PW:


"siema. nr aukcj otomoto: c16649983. proponuje za silverado"

Moja szybka odpowiedź: "He, he, he, dzięki, niestety jest mi potrzebny."

I dobrze, bo bym się chyba powiesił jak by mi ożenił taki pasztet, za wóz który smiga ( z reguły :lol: )
 
 
Wojdat 


Wóz: Corvette C4 86r
Wiek: 49
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 31
Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-07-11, 08:14   

santa fe napisał/a:
I dobrze, bo bym się chyba powiesił jak by mi ożenił taki pasztet, za wóz który smiga ( z reguły :lol: )


Corvetta tez jeździła , to co ja w niej robie to potrzeba i chęć doprowadzenia do ideału :) tak już mam : )
 
 
nyos 
Wspierający

Wiek: 34
Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 1209
Skąd: Wild Wild West
Wysłany: 2012-07-11, 18:13   

Jeździsz nią teraz, jest mobilna?
 
 
Wojdat 


Wóz: Corvette C4 86r
Wiek: 49
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 31
Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-07-11, 20:34   

nyos napisał/a:
Jeździsz nią teraz, jest mobilna?


na dzień dzisiejszy wygląda tak jak w linku poniżej :

Resize of SAM_4149.JPG
pod maską :)
Pobierz Plik ściągnięto 495 raz(y) 209.51 KB

 
 
Maniek 
Wspierający

Wóz: Ford Thunderbird 1976
Wiek: 33
Dołączył: 15 Wrz 2008
Posty: 307
Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-07-11, 20:52   

Tomek vel. Szczepan opowiadał mi historie tej Vetty.... jak kiedyś zabłądziłem z browarem do jego garażu...


Ps. Te Capri co miałeś to standardowe silniki miały czy coś mocniejszego?
_________________
www.geodezja.lublin.pl - Profesjonalny sprzęt geodezyjny
 
 
 
Wojdat 


Wóz: Corvette C4 86r
Wiek: 49
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 31
Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-07-11, 20:59   

Maniek napisał/a:
Ps. Te Capri co miałeś to standardowe silniki miały czy coś mocniejszego?


najmocniejszy w Capri to 3.0 Essex na gazniku

ja do siebie wkładałem 2,8i K-jetronik
wystarczało : )
 
 
Wojdat 


Wóz: Corvette C4 86r
Wiek: 49
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 31
Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-07-11, 21:03   

przypłynęły części :)
wiałem się do roboty i dzisiaj poczyściłem :)


 
 
mike 
Czerwone są szybsze


Wóz: 3gen firebird 4BlackBetty
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 214
Skąd: lublin
Wysłany: 2012-07-12, 16:20   

czym czyściłeś silnik ??
Jakie części do niego wrzucasz ??;)
nie chcesz sprzedać głowic ?? :D
 
 
Wojdat 


Wóz: Corvette C4 86r
Wiek: 49
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 31
Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-07-13, 21:59   

mike napisał/a:
czym czyściłeś silnik ??
Jakie części do niego wrzucasz ??;)
nie chcesz sprzedać głowic ?? :D


- ropa , benzyna , ekstrakcja - pędzelek

- nowe :)

- mam nadzieję że to żart !!
 
 
Wojdat 


Wóz: Corvette C4 86r
Wiek: 49
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 31
Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-07-13, 22:04   

dzisiaj wypiaskowane



i wymalowane proszkowo



na reszcie będzie ocynk . ale dziś nie dało rady :)
zresztą niektóre detale muszę pomalować sam , niestety 180C w piecu to za wiele
 
 
nyos 
Wspierający

Wiek: 34
Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 1209
Skąd: Wild Wild West
Wysłany: 2012-07-14, 11:14   

Wojdat napisał/a:
na reszcie będzie ocynk


Gdzie robisz ocynk? Śróbki też się cynkuje prawda? Gdzie piaskowałeś?
 
 
mike 
Czerwone są szybsze


Wóz: 3gen firebird 4BlackBetty
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 214
Skąd: lublin
Wysłany: 2012-07-14, 13:23   

Wojdat napisał/a:
mike napisał/a:
czym czyściłeś silnik ??
Jakie części do niego wrzucasz ??;)
nie chcesz sprzedać głowic ?? :D


- ropa , benzyna , ekstrakcja - pędzelek

- nowe :)

- mam nadzieję że to żart !!


Na prawdę montujesz do silnika nowe części .....? :lol:
a z głowicami to nie był żart
 
 
Wojdat 


Wóz: Corvette C4 86r
Wiek: 49
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 31
Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-07-15, 02:56   

nyos napisał/a:
Gdzie robisz ocynk? Śróbki też się cynkuje prawda? Gdzie piaskowałeś?


piaskowanie tylko u Mazura w Dominowie

Cynkowanie jak potrzeba to mogę zrobić , oczywiście "śróbki" też

Cytat:
a z głowicami to nie był żart


ja swoich nie sprzedam , ale jak bardzo chcesz to mogę mieć

tak wyszedł ocynk , ideał nie jest (to nie chrom) a i nie przygotowane czyli nie polerowane tylko na żywca po piaskowaniu , ale jest schludne :)



i uwaga na rurkę odmy , to jakiś szajs metal , nie da się ocynkować !!!

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group